gru 07 2002

Zaczynam odchudzanie


Komentarze: 4

Więc.... no wlasnie.... zamierzam sie odchudzic! Od dzisiaj!! Dzisiaj rozpoczynam mękę :)

Na śniadanie zjadlam dwie kanapki z margaryną i z pikantną salatka z makreli w sosie pomidorowym..... Wiem ze to i tak duzo ale dopiero zaczynam  :)) Teraz postanowilam ze nic kompletnie nie zjem do ok. godziny 15:00 kiedy cos przegryze, a o 17:00 bedzie obiad. Zjem malo. Napisze wam pozniej ile zjadlam..... Aha..... jest to dla mnie ciezkie gdyz zazwyczaj obzeram sie slodyczami a teraz postanowilam w ogole z nich zrezygnowac!!! Ciekawe czy mi sie uda.... ale TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI!! Bede wam pisala wszystko dokladniutko....

To papa.

olusiaaa : :
Kumcia
07 grudnia 2002, 13:19
haha ty sie chesz odchudzac przed swietami??radzila bym ci po swietach..bo ja napewno bym sie tym wszystkim smakolyka nie oprla..:P ale zycze ci powodzenia..Pozdrawiam
07 grudnia 2002, 13:10
Mi pozostaje tylko zyczyc Ci powodzenia (mając w pamięci własne wielokrotne próby pozbycia się zbędnych kilogramów;))
A prawda pewnie jest taka, że wcale nie musisz się odchudzać, na pewno dobrze wyglądasz:)
Pozdrawiam
07 grudnia 2002, 11:51
i chetnych zapraszam na mojego bloga-nick taki jak tu:)
07 grudnia 2002, 11:50
nie wiem jak wyglądasz, ale tez ważne jest zebys zaakceptowała siebie taką jaka jesteś, a twoi znajomi i bliscy pewnie cie taka kochają. ale to jest twoj wybrór i przynajmniej masz jakis cel. ale ja ci powiem, ze najlepsza dietą jest miłośc:) odkąd podoba mi sie pewnien chłopak to wogóle zapomniam o jedzieniu! wychodze do szkoły i se przypominam ze nic nie jadał. a w cągu tygodnia poszło mi 4 kg. do tego jeszcze szkoła...jestem w pierwszej klasie LO i nawet nie mam czasu zeby zjesc..cóz takie zycie...:)no troche sie rozpisałam i zycze powodzenia!

Dodaj komentarz